Orzeł przedni jest chroniony od ponad 50 lat. Reindrifta uważa, że populacja znacznie wzrosła, natomiast Norweska Agencja Środowiska twierdzi, że wie zbyt mało o wielkich stratach, jakie orły wyrządzają. Zdjęcie: KJARTAN TRANA / NRK.
– „Próbowałam krzyczeć, ale nie byłam w stanie nic zrobić”. – mówi sfrustrowana Risten Inga Eira.
Wiosna jest uważana za najlepszy czas do hodowli reniferów, ponieważ wtedy na świat przychodzą nowo narodzone osobniki. Jednak dotychczas wiosna nie była łaskawa dla Eiry i innych hodowców w rejonie pastwiskowym Gielas.
Wczoraj, gromadząc stado na Tønsheia, zauważyliśmy łanię, która właśnie wydała na świat młode renifery.
- „Orzeł natychmiast ruszył za nimi, chcąc je zaatakować" - opowiada Eira.
Właścicielka reniferów, Risten Inga Eira, sfilmowała dramat, który miał miejsce, gdy orzeł zaatakował ich młodego renifera na obszarze w Giela. Film obejrzano na Facebooku ponad 65 000 razy.
Jest za dużo drapieżników
Eira i towarzyszący jej pasterze pobiegli w kierunku miejsca, gdzie orzeł zaatakował. Niestety zajęło im to trochę czasu. Obszar ten, znajduje się w dolinie, więc hodowcy musieli objechać dłuższą trasę, aby dotrzeć na ratunek łani.
Zanim dotarli, orzeł zdążył zabić swoją ofiarę - tuż przed ich oczami.
Okres porodowy dopiero się rozpoczął, a oni wiedzą o trzech łaniach, które urodziły. Wszystkie trzy zostały zabite.
Oczekuję, że zostanę potraktowana poważnie
Eira ma jasny komunikat dla władz. Teraz liczy, że będzie potraktowana poważnie.
- „Władze muszą przyznać, że nastąpił ogromny wzrost populacji orłów. Należy coś z tym zrobić” - mówi Eira.
- „Czy ktoś uważa, że właściciele reniferów powinni częściej prowadzić stada, tak aby drapieżniki ich nie zabijały”?
- „Próbowaliśmy wszystkiego, co możliwe. Pilnowaliśmy ich przez całą dobę i nawet pozwoliliśmy przebywać im na ogrodzonych obszarach. To nie pomogło. Nie udało się ich uratować. Drapieżników jest po prostu za dużo” – mówi Eira.
Norweska Agencja Środowiska: - Wiemy za mało
Norweska Agencja Środowiska uważa, że należy przeprowadzić dalsze badania, zanim będzie wiadomo, jak duże straty powodują orły w hodowli reniferów.
- "Brakuje nam wystarczającej wiedzy na temat roli bielika królewskiego w stratach wśród reniferów. Konieczne jest zbadanie, które ptaki są głównymi sprawcami tych ataków oraz jakie czynniki wpływają na skalę szkód spowodowanych przez orła." - mówi starszy doradca Anders Braa w Miljødirektoratet.
Obecnie nie prowadzi się badań na ten temat w ramach dyrektoratu.
-- "Od dłuższego czasu próbowaliśmy uruchomić projekt badawczy, aby móc na nie odpowiedzieć, ale jak dotąd się nie udało”. - mówi.
Dokładne dane nie są dostępne
Bielik królewski i orzeł przedni są chronione w Norwegii. Możliwe jest ubieganie się o zgodę na odstrzał.
- "Urząd Komisjii Rządowej może wydać zgodę na odstrzał bielika królewskiego przez cały rok, ale pod warunkiem, że będzie on ukierunkowany na szkodliwe osobniki". - mówi Braa.
Jeśli chodzi o oszacowanie populacji orłów w Norwegii, również organy rządowe mają pracę do wykonania.
- „Nie ma dokładnych danych dotyczących liczby bielików królewskich w kraju ani w poszczególnych regionach. W ostatnim raporcie z programu monitorowania drapieżników dotyczącego stanu populacji bielika królewskiego w kraju, szacuje się ich liczbę na 1027 par lęgowych w okresie 2015 – 2019". - informuje Braa.
Poczucie braku wiary
Właściciele reniferów od kilku lat informują władze o dużych stratach, jakie orły wyrządzają, zwłaszcza wiosną. W branży panuje także narastające oburzenie, gdyż stale odczuwają brak zaufania.
Właściciel reniferów z Tromso również to zauważył. W nagraniu, które Eira zamieściła po ataku orłów, pisze: „Niestety, stało się to dość powszechnym widokiem”.
Braa nie komentuje tej kwestii bezpośrednio, ale odwołuje się do sposobu, w jaki Norweska Organizacja Ochrony Przyrody radzi sobie z tymi kwestiami.
Dzięki badaniom zwłok udomowionych reniferów, osoby kontaktowe Norweskiej Służby ds. Dzikiej Przyrody, były w stanie wykryć straty wśród orłów przednich w 381 przypadkach w kraju w sezonie hodowli reniferów 2023/2024.
Braa dodaje, że znacznie więcej orłów przednich zostało zastąpionych po ocenie przeprowadzonej przez władze państwowe. Największa część strat w populacji orłów przednich występuje u ich młodych, zwłaszcza wiosną.