09.07.2025 JPM Redakcja

Mistrz Norwegii zawsze był wybierany ostatni na WF-ie – teraz ma odwagę być inny

Daniel Werner Nilsson (19) sprawia wrażenie pewnego siebie, odnoszącego sukcesy i stabilnego emocjonalnie. Ale nie zawsze tak było.

Zdjęcie: pixabay.com

Daniel Werner Nilsson (19) sprawia wrażenie pewnego siebie, odnoszącego
sukcesy i stabilnego emocjonalnie. Ale nie zawsze tak było.


"Nie byłem nigdy urodzonym talentem sportowym."


Mistrz Norwegii Daniel Werner Nilsson mówi to, jakby to było oczywiste – ale
trudno to po nim poznać, gdy zakłada kolejne ciężary na sztangę i zabiera się
do przysiadów.


Jako dziecko był drobny i wątły, miał długie włosy, ubierał się elegancko, lubił
różowy – i bał się lekcji WF-u.


Teraz jest pod koniec nastoletniego wieku, w czołówce Norwegii w dwóch
dyscyplinach sportu, i zawsze ma coś różowego w torbie treningowej.


"Zawsze byłem wybierany ostatni, zwłaszcza na WF-ie. Dziewczyny często były
wybierane przede mną, bo chłopcy nie chcieli przegrać z nimi" – kontynuuje
Nilsson.

 Wykluczenie, uprzedzenia, kontuzje i zwątpienie

NRK spotyka go na siłowni w szkole, gdzie w żaden sposób nie wyróżnia się
spośród innych uczniów. Mimo to Daniel opisuje siebie jako chłopaka, który
zawsze był inny.


"Musiałem torować sobie własną drogę przez wykluczenie, uprzedzenia,
kontuzje i zwątpienie – zarówno własne, jak i od ludzi, którzy byli mi bliscy."
Opowiada, że jako dziecko równie dobrze czuł się w towarzystwie koleżanek,
co kolegów, że zawsze czuł pociąg do koloru różowego, i że nie miał potrzeby
robić tego, co reszta chłopaków.


"Nie byłem tym, który kocha grać na konsoli czy w piłkę nożną. Lubiłem być w
ruchu, ale niekoniecznie po to, żeby wygrać. Dla mnie ważniejsze było, żeby
mieć frajdę" – opisuje.


Jego ojciec, który towarzyszył mu przez całe dzieciństwo, nigdy nie próbował
zmieniać jego sposobu bycia ani zainteresowań.


"Zawsze go tylko wspierałem. Ma silną głowę, i to jedna z jego największych
zalet. Wierzę w to, że warto mieć odwagę być innym i podążać za własną
pasją" – mówi tata Jørgen Nilsson.

Ukrywał swój ulubiony kolor

Ojca nie ma przy nim, kiedy syn walczy o złoto mistrzostw Norwegii w functional
fitness w Stavanger w tym tygodniu.


Ale to, co na pewno jest obecne, to przynajmniej jeden różowy element w torbie
treningowej Daniela.


Od najmłodszych lat jego ulubionym kolorem był „dziewczęcy” różowy, ale nie
odważył się tego pokazać kolegom.

W domu czuł się bezpiecznie, i na swoje 12. urodziny ubrał się na różowo na
przyjęcie rodzinne. Tak samo zrobił na 19. urodziny w maju:
Dziś ten kolor ma dla niego ogromne znaczenie.


"Stał się symbolem siły i odwagi. Oznacza odwagę bycia innym i trwania przy
tym, w co się wierzy, nawet jeśli łamie to oczekiwania innych" – mówi 19-latek.
"Noszenie różowego to także mój sposób na to, by stanąć w obronie samego
siebie z przeszłości, i być tą osobą, której wtedy potrzebowałem i do której
chciałbym się upodobnić."


Bo nie ma wątpliwości, że droga do sportowego sukcesu była trudna.
"Teraz mam wielu kibiców sukcesu, ale wielu z nich straciło wiarę po drodze.
Sam też wątpiłem. Mimo to trzymałem się kurczowo wiary i marzenia, że jeśli
coś jest możliwe dla kogoś, to jest też możliwe dla mnie."

Przeprowadza się do USA

19-latek jest obecnie mistrzem Norwegii w functional fitness. Mimo to to właśnie
golfowi zamierza poświęcić najwięcej czasu w nadchodzących latach. Daniel
został bowiem dostrzeżony przez łowcę talentów podczas jednego z turniejów i
teraz otrzymał stypendium – wyjeżdża na studia do USA.


"Doszedłem w końcu do wniosku, że nie chcę kiedyś żałować, że nie
skorzystałem z takiej okazji. Naprawdę zamierzam postawić wszystko na to, co
jest dla mnie najważniejsze – czyli trening."


Ma pełne wsparcie ojca, co skłania Daniela do podkreślenia, że nigdy nie
doszedłby tam, gdzie jest teraz, bez wsparcia otaczających go ludzi.

"Kluczem do mojego sukcesu byli ludzie wokół mnie i głębokie przekonanie, że
jeśli dam z siebie wszystko, to mogę osiągnąć dokładnie to, czego chcę. 

Mój zespół – w functional fitness, w golfie, i w rodzinie – ci fantastyczni ludzie wokół mnie – to bez wątpienia moje największe osiągnięcie. Nic z tego nie byłoby
możliwe bez nich" – kończy 19-latek.

Autor:
Marianne Kvamme Amengual | Tłumaczenie: Bartłomiej Basta — praktykant fundacji: https://fundacjaglosmlodych.org/praktyki/

Źródło:
https://www.nrk.no/sport/functional-fitness-og-golf_-norgesmester-daniel-werner-nilsson-har-trosset-fordommer-og-utenforskap-1.17441510

Udostępnij
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.
Wymagane zalogowanie

Musisz być zalogowany, aby wstawić komentarz

Zaloguj się

INNE WIADOMOŚCI


NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE