Przeprowadzający spis ludności nie otrzymali zapłaty za swoją pracę i obniżono ich wynagrodzenie – co na to Urząd Statystyczny?

Zdjęcie: moldova1

19 sierpnia lider „Naszej Partii” Renato Usaty ogłosił, że otrzymuje skargi od ankieterów. Według Usatyego ludzie skarżą się, że nie otrzymali jeszcze zapłaty za swoją pracę, a niektórym zmniejszono początkowo uzgodnione wynagrodzenie. Ponadto przeprowadzający spis rzekomo otrzymali jedynie 350 lei na pokrycie kosztów transportu, choć początkowo oferowano im większą kwotę. Narodowe Biuro Statystyczne w związku z tym wyjaśniło, że umowy z ankieterami są realizowane zgodnie z postanowieniami Kodeksu Cywilnego Mołdawii w zależności od faktycznie wykonanej pracy oraz spełnienia wymagań dotyczących jakości ustalonych przez biuro statystyczne. Według NBS w umowie przewidziano wynagrodzenie na podstawie liczby odwiedzonych lokali mieszkalnych i osób uwzględnionych na przypisanych obszarach (na podstawie informacji z różnych źródeł) oraz stawki za wypełniony kwestionariusz, obliczonej na podstawie prognozowanego na 2024 rok średniego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce. Po zakończeniu spisu ludności na miejscu ustalono dokładną liczbę lokali mieszkalnych i osób, które zostały przepytane. Na podstawie tych danych obliczono wynagrodzenie dla każdego ankietera.

Ciąg dalszy → https://gloswschodu.org/Spoleczenstwo/przeprowadzajacy-spis-ludnosci-nie-otrzymali-zaplaty-za-swoja-prace-%E2%80%93-co-na-to-urzad-statystyczny